W wywiadzie rozmawiamy o tym:
  • jakie są zalety stosowania BIM,
  • jaka w tej technologii jest rola producentów,
  • dlaczego stworzenie bibliotek BIM nie jest łatwym procesem.
Ekspert BIM w Promat

Wywiad z Izabelą Bączyk, BIM Specialist w firmie Promat


Zacznijmy od podstaw: co to w ogóle jest BIM?

Izabela Bączyk: BIM to akronim od „Building Information Modeling”, co oznacza modelowanie informacji o budynku, a także od „Building Information Management” – czyli zarządzanie informacjami o budynku.

To proces, który umożliwia współpracującym ze sobą architektom, inżynierom, deweloperom, wykonawcom, producentom i innym specjalistom z branży budowlanej planowanie, projektowanie oraz konstruowanie konstrukcji lub budynku w ramach jednego modelu 3D.

W BIM wyróżnia się kilka poziomów zaawansowania. Jakie?

I. B.: Technologię BIM można podzielić na cztery różne poziomy. Pierwszy z nich, czyli poziom zero, odpowiada technologii projektowania z użyciem 2D CAD. Poziom 1 oznacza użycie modeli 2D wraz z modelami 3D, jednak tylko dla potrzeb wizualizacji konstrukcji – modele te nie są udostępniane.

Na poziomie 2 wszyscy członkowie zespołu używają już modeli 3D CAD, ale czasami nie w tym samym modelu. Informacje o projekcie środowiska zbudowanego są wymieniane za pomocą wspólnego formatu plików. Poziom 2 pozwala na kooperację między branżystami, ale nadal jeszcze nie ma możliwości jednoczesnej współpracy wszystkich członków zespołu na tym samym modelu – to jest dostępne dopiero na poziomie 3.

Natomiast najwyższy poziom 3 BIM to już pełna współpraca. Każda dyscyplina współpracuje w ramach tego samego wspólnego projektu. Ten poziom obejmuje 4D (harmonogramowanie), 5D (koszty) i 6D (informacje o cyklu życia projektu). Każdy ma dostęp do danych i każdy może je edytować. To właśnie nazywamy otwartym BIM.

Jakie są zalety stosowania BIM?

I. B.: Moim zdaniem BIM jest korzystny nie tylko dla wykonawców, architektów, kierowników konstrukcyjnych i budowlanych, konstruktorów i inżynierów MEP, ale także dla całej branży budowlanej. Umożliwiając inwestorom wirtualny wgląd w projekt przed rozpoczęciem budowy, eliminuje się wiele nieefektywności i wyzwań, pojawiających się w całym procesie budowy. Dodatkowo można wspomnieć o tym, że inwestorzy mogą czynnie brać udział w każdej fazie realizacji projektu i mieć na nią znaczący wpływ. Wzrasta również ich świadomość odnośnie dzieła końcowego.

Pomimo tego... nie wszyscy chcą używać tej technologii. Dlaczego?

I. B.: Na to składa się wiele czynników. Wymienię cztery najważniejsze z nich.

Pierwszy to niekompatybilność z partnerami. BIM nie jest jeszcze powszechnie stosowany i zawsze istnieje możliwość, że któryś z partnerów lub podwykonawców nie będzie z niego korzystał, a co za tym idzie nie będzie mógł wykorzystać zaprojektowanych modeli.

Problemem dla niektórych jest też koszt tej technologii. Oprogramowanie BIM wymaga znacznej inwestycji. Korzyści zwykle czynią ją opłacalną, ale tylko wtedy, gdy oprogramowanie jest w pełni wykorzystywane.

Kolejny czynnik to brak ekspertów. Względna nowość BIM oznacza, że liczba ekspertów pracujących w tej dziedzinie jest ograniczona. Zakup oprogramowania może wymagać dodatkowej inwestycji w szkolenia i edukację.

I są też kwestie prawne, ponieważ konsekwencje prawne stosowania oprogramowania BIM nie zostały jeszcze dokładnie zbadane, a tym bardziej rozstrzygnięte.

Obiekty BIM Promat Archispace

Czy w BIM można wkomponować także systemy biernej ochrony przeciwpożarowej?

I. B.: Tak, technologia BIM zdobywa coraz większą popularność w zakresie elementów biernej ochrony przeciwpożarowej, takich jak zabezpieczenie konstrukcji budynków, instalacji czy uszczelnienia przejść.


Przykładowo, jeżeli na rysunkach nie określono prawidłowo typu ścian o odporności ogniowej, często pojawiają się nieporozumienia dotyczące klasyfikacji drzwi, przepustów i innych elementów zabezpieczających otwory. Modele BIM pozwalają na zdefiniowanie każdej ściany za pomocą odpowiedniej klasy odporności ogniowej, a także określenie, jakie typy drzwi, zabezpieczenia otworów i systemy zamknięć ogniowych są dozwolone.

Dla projektantów i inżynierów BIM będzie nieoceniony, ponieważ producenci, tacy jak Promat, dołączają wszystkie wykazy i ograniczenia dotyczące ich konkretnych produktów ochrony przeciwpożarowej.

Jaka w tej technologii jest rola producentów?

I. B.: BIM ma ogromne znaczenie dla producentów i dostawców wyrobów budowlanych, ponieważ architekci i projektanci coraz częściej wykorzystują obiekty BIM w procesie projektowania. Muszą być one wciąż utrzymywane i aktualizowane, aby odzwierciedlić zmiany w produkcie i potwierdzić, że dostarczają wiarygodnych informacji specjalistom, projektantom i innym użytkownikom obiektów BIM.

Przykładowo, marka Promat stworzyła biblioteki swoich systemów z wbudowaną inteligentną pomocą, przy współpracy wielu ekspertów w tej dziedzinie. Posiadają one w pełni zintegrowane zestawienia materiałów.

Dlaczego stworzenie bibliotek nie jest łatwym procesem?

I. B.: Bo to nie może być tylko geometria – ale informacja, jaką za pomocą geometrii chcemy przekazać. Niektórzy producenci na samym początku produkowali modele 3D bez odpowiedniej wiedzy dotyczącej idei metodologii BIM, co przyczyniło się do tego, że ich modele były przewymiarowane, zbyt szczegółowe, a z drugiej strony nie zawierały tego, co powinny, czyli „informacji”.

Promat podszedł do tego tematu zupełnie inaczej. Przy tworzeniu szablonów bibliotek zaproszono do współpracy biura projektowe pracujące w BIM, co zapewniło nas, że ostateczny produkt jest zgodny ze standardami najlepszych biur projektowych. Dodatkowo pracujemy nad bardzo zaawansowanymi narzędziami wspomagającymi pracę projektantów, aby zwiększyć ich efektywność pracy, jak również uprościć szereg procesów projektowych związanych z bierną ochroną pożarową.

Chcieliśmy, aby nasze biblioteki były naprawdę inteligentne i przyjazne dla użytkownika, aby zapewnić klientowi maksymalną wartość dodaną. Obiekty Promat są dostępne dla użytkowników na dwóch platformach: Archispace i BimObject.

Co w BIM jest w ważne dla projektantów?

I. B.: W większości projektów bierze udział wiele różnych organizacji – i wszyscy musimy współpracować, aby powstał gotowy budynek. BIM znacznie ułatwia tę współpracę, ponieważ każdy pracuje na podstawie tego samego zestawu modeli.

BIM tworzy jedno „źródło prawdy”, wielofunkcyjny i edytowalny wspólnie zbiór danych, który może być wykorzystywany przez różne zespoły i będzie towarzyszył budynkowi przez cały okres jego istnienia. Zbiorowe wykorzystanie jednego zbioru danych oznacza, że zmiany dokonane w jednym formacie są automatycznie propagowane w całym systemie, co eliminuje konieczność aktualizowania różnych projektów w miarę postępu prac nad planami.

Podejście do projektowania, poprzez przechowywanie danych w bazie danych, dodatkowo eliminuje potrzebę ręcznego tworzenia większości innych dokumentów projektu końcowego, takich jak harmonogramy, diagramy wypełnione kolorem itp. Specjaliści mogą łatwiej wnosić swój wkład we wszystkie obszary projektu. Skraca się czas potrzebny na opracowanie planu. Procesy robocze będą generować mniej błędów i wymagać mniejszego nadzoru.

Tak jest dziś. A jak, pani zdaniem, BIM będzie wyglądał np. za 5 lat?

I. B.: Trudno to dokładnie określić, ale możemy wysnuć kilka przypuszczeń na podstawie obecnych trendów. W przyszłości BIM nie zdominuje jedynie projektowania i architektury, co ma miejsce głównie teraz, ale również budowę, zarządzanie obiektem i inne fazy cyklu życia budynku.

BIM będzie integrować się z innym oprogramowaniem. Jednym z najbardziej żmudnych i czasochłonnych aspektów projektowania i budowy jest przekładanie informacji z jednego oprogramowania na drugie. Jeśli dwa programy są niekompatybilne, można stracić ważne dane, więc cały proces może trwać nawet kilka miesięcy. Ale przyszłe technologie sprawią, że kompatybilność i współpraca będą na pierwszym miejscu.

BIM pewnego dnia będzie łatwo integrować się z AR/VR, drukiem 3D, a nawet sztuczną inteligencją. Wtedy wszystko, od projektowania po konserwację, będzie działać płynnie i będzie niemal całkowicie zautomatyzowane!

Podsumujmy krótko na koniec: czy warto już dziś stosować BIM?

I. B.: Oczywiście. Zasadniczo BIM jest przyszłością budownictwa. Terminologia nazewnictwa może się zmienić, dokładne specyfikacje będą ewoluować – ale przejście w kierunku jednego spójnego modelu przechowywania bazy danych przynosi tak wiele korzyści, że jest to nieuniknione. I to już się rozpoczęło.

Pomoc techniczna Promat 

Jeśli masz pytania dotyczące biernej ochrony przeciwpożarowej, naszych produktów czy ich zastosowania, skontaktuj się z naszym zespołem!

Dokumentacja techniczna

Aprobaty techniczne, broszury produktowe, certyfikaty zgodności, deklaracje właściwości użytkowych czy katalog techniczny - wszystkie niezbędne do realizacji projektów dokumenty w jednym miejscu. 

60 lat doświadczenia

Testowane i certyfikowane rozwiązania

Globalna sieć usług